top of page

Kuwejt – przodownik emancypacji w Zatoce Perskiej

W Kuwejcie sprawy, choć powoli, zmierzają ku lepszemu. Cofnijmy się najpierw w czasie. W 2006 roku zakończyły się tam pierwsze w historii wybory parlamentarne z udziałem kobiet.

Autor: Hunny Alrohaif


Kuwejt to szczególny przypadek w Zatoce Perskiej. Pomimo tego, że jest monarchią półkonstytucyjną, jego obywatele cieszą się marginesem wolności, którego nie mają mieszkańcy innych krajów Zatoki. Tę wolność widać choćby w tym, jak kuwejccy pisarze i myśliciele wypowiadają się o najważniejszych sprawach w ich kraju i regionie. Widać to w żywej opozycji, na którą składają się islamiści i liberałowie. Po części wynika to z zaradności Sabahów - rodziny królewskiej Kuwejtu - do sprostania półdemokratycznej naturze konstytucji z 1962 roku.


Zmiany społeczne i kulturowe w ostatniej dekadzie mocno wpłynęły na społeczeństwo Kuwejtu i zwiększyły świadomość obywatelską. Rosnący poziom edukacji młodej populacji - obecnie 70 procent obywateli ma mniej niż 29 lat - wraz z globalizacją i sieciami społecznościowymi przyczyniły się do pojawienia się nowych sił społecznych. Wśród nich jest klasa średnia coraz bardziej świadoma złego zarządzania, rosnącego poziomu korupcji i braku przejrzystości w gospodarce. Zmarginalizowane grupy, takie jak młodzież i Beduini również bardziej wyraźnie domagają się swoich praw.


Kobiety natomiast należą do najbardziej wyemancypowanych kobiet na Bliskim Wschodzie. W 2014 i 2015 roku Kuwejt zajął pierwsze miejsce wśród krajów arabskich według Global Gender Gap.


Global Gender Gap to raport przeznaczony do pomiaru równości płci obejmujący 153 kraje. Jak podają na oficjalnej stronie: indeks ma na celu mierzenie różnic w dostępie do zasobów i możliwości w krajach ze względu na płeć.


Najwyższy możliwy wynik to 1.0. Kuwejt otrzymał na 2019 rok 0.650. Czy to mało? Trudno powiedzieć. Polska za ten sam rok dostała 0.736.


Wróćmy do praw wyborczych. Terytorium Wyoming w Stanach Zjednoczonych wprowadziło je najwcześniej, już w 1869 roku. W Europie pierwsze było Księstwo Finlandii w 1906 roku. Polska w 1918 roku.


10 grudnia 1948 roku Ogólne Zgromadzenie ONZ podczas obrad w Paryżu uchwaliło Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Artykuł 21.1 tej deklaracji brzmi:

Każdy człowiek ma prawo do uczestniczenia w rządzeniu swym krajem bezpośrednio lub poprzez swobodnie wybranych przedstawicieli.

Dalej, artykuł 21.3:

Wola ludu jest podstawą władzy rządu; wola ta wyraża się w przeprowadzanych okresowo rzetelnych wyborach, opartych na zasadzie powszechności, równości i tajności, lub na innej równorzędnej procedurze, zapewniającej wolność wyborów.


W tym samym roku prawa wyborcze dla kobiet wprowadzi Izrael, Korea Południowa, Surinam, Niger i Seszele. Czy to już wszystkie kraje i Deklaracja odniosła sukces? Niestety nie. Przez kolejne kilkadziesiąt lat wciąż dołączały nowe.


Syria, Chile, Kostaryka, Nepal, Boliwia, Liban, Bhutan, Kolumbia, Peru, Nikaragua, Honduras, Kambodża, Ghana, Etiopia, Egipt, Gabon, Mali, Mauritius, Malezja, Tunezja, Czad, Nigeria, Tanzania, Madagaskar, San Marino, Cypr, Bahamy, Gambia, Paragwaj, Rwanda, Burundi, Sierra Leone, Mauretania, Malawi, Monako, Maroko, Szwajcaria, Jordania, Liechtenstein... I kilkadziesiąt innych. Można tak wymieniać długo.


Dochodzimy do roku 1985. Kobiety zyskują prawa wyborcze w Kuwejcie. Tracą je już 5 lat później, a odzyskują dopiero w 2005 roku.


Co prawda pierwsze próby uzyskania tych praw miały miejsce „już” w 1973 roku – to wtedy do sejmu trafiła pierwsza ustawa w tej sprawie. Odrzucono pod wpływem głosów konserwatystów.


1996 rok: kilkaset kobiet w ramach protestu na godzine przestaje pracować. Domagają się swojego prawa wyborczego. Demonstracje trwają kilka dni. W maju 1999 roku Emir wydał dekret przyznający kobietom prawo do głosowania, jednak 6 miesięcy później parlament ponownie go uchylił.


2003 rok: kobiety stworzyły pozorowane karty do głosowania, które pozwoliły im oddać symboliczne głosy na prawdziwych kandydatów


2005 rok: 1000 osób otacza kuwejcki parlament, a dwa miesiące później, 17 maja, przyjęto ustawę 37 głosami za za i 21 głosami przeciw, przyznając kobietom z Kuwejtu prawo głosu i kandydowania w wyborach.


Teraz natomiast, w 2020 roku, po raz pierwszy w historii wyznaczono 8 kobiet na stanowiska sędziowskie. Jak donosi Islamista blog:


Mimo protestów ze strony religijnych przedstawicieli zawodów prawniczych, w Kuwejcie na stanowiska sędziowskie po raz pierwszy w historii wyznaczono 8 kobiet. Awans ośmiu kobiet ze stanowisk prokuratorów na sędziów był efektem wielu lat starań organizacji prawniczych i praw kobiet w kraju. Jak powiedział Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Marzouq Ali Al Ghanem, „awans kobiet z Kuwejtu na stanowiska sędziowskie jest długo oczekiwanym wyróżnieniem i krokiem naprzód w odważnym marszu kuwejckich kobiet”. Konserwatywni przedstawiciele środowisk prawniczych są oburzeni tą decyzją i wciąż walczą o zablokowanie tego awansu. Swój sprzeciw motywują względami religijnymi. Mohammad Haif, sekretarz generalny bloku salafickiego Thawabit Al Umma, potępił to posunięcie kuwejckiego Sądu Najwyższego mówiąc, że “sądownictwo jest obszarem, którym mogą zajmować się tylko mężczyźni”. Jak napisał na Twitterze, mianowanie kobiet na wysokie stanowiska w sądownictwie „nie współgra z naturą kobiet i nie jest zgodne z prawdziwym rozumieniem prawa muzułmańskiego”. Dodał także, że to doprowadzi do blokowania wydawanych przez kobiety orzeczeń i destabilizacji kuwejckiego systemu sądownictwa. Reakcje konserwatystów wywołały falę ilustracji i memów na ten temat w Kuwejckich mediach.


Obecność kobiet w instytucjach publicznych jest uznawana za kluczowy element zrównoważonego rozwoju w Agendzie 2030.


Agenda określa 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju oraz związanych z nimi 169 zadań, które mają zostać osiągnięte przez świat do 2030 roku. Została przyjęta przez wszystkie 193 państwa członkowskie ONZ


Piąty z Celów zobowiązuje Państwa do zapewnienia kobietom pełnego i skutecznego uczestnictwa oraz równych szanse na przywództwo na wszystkich poziomach, podejmowania decyzji w życiu politycznym, gospodarczym i publicznym. Siódmy Cel natomiast zobowiązuje Państwa do zapewnienia elastycznego, włączającego, partycypacyjnego i reprezentatywnego procesu decyzyjnego na wszystkich poziomach, w tym sądownictwie.


Kuwejt będzie czwartym krajem Zatoki Perskiej, w którym sędziować będą również kobiety. Rozpoczną pracę w tym charakterze od początku września, a dla kraju oznacza to kamień milowy w kobiecej walce o równość.


0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page